Błędy lekarskie – gdzie szukać pomocy?
Po zabiegu męczysz się z powodu fatalnych konsekwencji, których można było uniknąć, gdyby tylko lekarz był bardziej czujny? Nie jesteś sam, możesz szukać sprawiedliwości i to w kilku miejscach, co jasno wynika z polskiego prawa.
Czym jest błąd lekarski i ile masz czasu na jego zgłoszenie
Zanim dowiesz się, gdzie szukać pomocy, zdefiniujmy pojęcie błędu medycznego. Jest to nieumyślnie wyrządzona szkoda. Może nią być np.:
- zła diagnoza, wskutek której wdrożono niewłaściwe leczenie,
- pozostawienie w ciele pacjenta narzędzia po przebytej operacji,
- zakażenie gronkowcem, żółtaczką,
- przedwczesny wypis ze szpitala itd.
Błędów tego rodzaju może być niezliczenie wiele. Jedno warto pamiętać: masz 3 lata od zdarzenia, by domagać się od placówki medycznej zadośćuczynienia i odszkodowania.
Zgromadź materiał dowodowy
Po zorientowaniu się, że popełniono błąd medyczny, zgromadź całą możliwą dokumentację medyczną. W tym celu udaj się do szpitala lub innego miejsca, gdzie nastąpiło zdarzenie i poproś o zaświadczenie, że wszystkie papiery, które otrzymałeś, są KOMPLETNE.
Jeśli część z nich została sporządzona pismem odręcznym, domagaj się WYDRUKU, wszak pismo lekarskie nie zawsze może zostać poprawnie odczytane.
Kolejna kwestia to pieczątka i podpis, które poświadczą zgodność wydanych dokumentów z ORYGINAŁEM.
W przypadku śmierci bliskiej osoby konieczne będzie zlecenie SEKCJI ZWŁOK.
Błąd medyczny – gdzie powinieneś szukać pomocy
Już wiesz, ile masz czasu na działanie, a także zgromadziłeś całą niezbędną dokumentację – co więc teraz musisz zrobić? Masz kilka opcji.
- Prokuratura – zgłaszasz błąd lekarski właśnie tutaj, dzięki czemu to już prokurator zajmuje się oficjalnymi pismami. Nie ponosisz też kosztów, które byś wydał, zatrudniając adwokata. Minus tej drogi to bardzo długie postępowanie.
- Adwokat, czyli pozew w ramach postępowania cywilnego – ta droga daje największe szanse na uzyskanie najwyższego odszkodowania i zadośćuczynienia. Jeśli nie jesteś w stanie sam pisać pism i wniosków dowodowych, koniecznie zatrudnij doświadczonego w tych sprawach pełnomocnika.
- Wojewódzka Komisja ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych – wyróżnia ją krótszy czas postępowania oraz niskie koszty. Minusy? Uzyskane odszkodowanie będzie znacznie niższe niż w przypadku wejścia na drogę sądową. Tutaj to szpital proponuje kwotę, której nie można już negocjować. Niestety są to sumy symboliczne, np. 20 000 zł za śmierć bliskiej osoby.
- Polisa OC – szybkie załatwienie sprawy i brak kosztów. Niestety towarzystwa ubezpieczeniowe zaniżają wysokość odszkodowań. Wieść gminna niesie, że zawsze pierwsza decyzja ubezpieczyciela musi być odmowna lub kwota odszkodowania mocno zaniżona. Stąd należy działać do skutku, w tym celu najlepiej zatrudnić profesjonalistę, który uzyska dla Ciebie najwięcej, ile jest to możliwe. Doświadczenie pokazuje jednak, że najwięcej otrzymasz, wchodząc na drogę sądową.
Która ścieżka wydaje Ci się najlepsza, aby udowodnić błąd w sztuce lekarskiej? No cóż – nie ma idealnych rozwiązań. Zdecyduj sam, na czym Ci najbardziej zależy: na czasie, wysokości odszkodowania czy po prostu na poczuciu sprawiedliwości. Powodzenia!
Udostępnij artykuł