Skip to main content
Odszkodowanie

Ubezpieczyciel zaniżył odszkodowanie za naprawę auta? Gdzie szukać sprawiedliwości?

Rozwalone auto po wypadku w warsztacie

Zaniżanie odszkodowań, a nawet odmawianie ich przyznania, to istna plaga. Przyjęła już tak wielkie rozmiary, że jedna z posłanek interweniowała w tej sprawie w Ministerstwie Finansów. Wystosowała list, gdzie zaniepokojona zapytała, co można zrobić z tym, że ubezpieczyciele nie wywiązują się ze swojego obowiązku. Też się nad tym zastanawiasz? Jeśli tak, ten tekst jest dla Ciebie.

Dlaczego tak się dzieje i co na to prawo?

Niestety takie działania ubezpieczycieli sprawiają, że niewiele osób decyduje się domagać sprawiedliwości na drodze sądowej. Po pierwsze – wiąże się to z kosztami, po drugie – może to oznaczać przedłużenie oczekiwania na naprawę samochodu, czyli niemożliwość korzystania z niego przez dłuższy czas. A zatem tak naprawdę niewiele osób może sobie na taki „luksus” jak pozwanie ubezpieczyciela pozwolić.  

To może tłumaczyć, dlaczego towarzystwa ubezpieczeniowe nie zamierzają robić tego, co do nich należy, do czego zostały powołane. Liczą, że z tak wielkim graczem jak oni mało kto zechce się procesować. Używają swojej uprzywilejowanej pozycji. Dla nich takie postępowanie to świetny interes, ale „zaprzecza to jednak idei ubezpieczeń” – podkreśla posłanka. Ministerstwo Finansów uważa, że przepisy są jasne, wskazują, gdzie szukać pomocy, dlatego rząd nie uważa za stosowne, aby je zmieniać. Co więc radzi? Czytaj dalej.

Reklamacje, wsparcie Rzecznika Finansowego i sąd

Ustawa z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego i o Rzeczniku Finansowym mówi, że poszkodowany może złożyć reklamację do zakładu ubezpieczeń, jeśli ten odmówił mu przyznania odszkodowania lub je zaniżył. 

Jeśli to nie pomoże, można szukać pomocy u Rzecznika Finansowego. Instytucja ta została powołana, aby pomagać konsumentom w sporach z ubezpieczycielami, bankami i innymi podmiotami ze świata finansów. Ma na swoim koncie liczne sukcesy w walce o prawa konsumenta. 

Dla przykładu RF niedawno interweniował w sprawie ubezpieczenie AC. Konsumenci, którzy nabyli jego tańszy wariant, nie mogą otrzymać należytej pomocy od swojego towarzystwa ubezpieczeniowego. Istnieją bowiem niejednolite kryteria szacowania szkody częściowej i całkowitej. W związku z tym konsumenci, czując, że są na przegranej pozycji, że niewiele otrzymają od ubezpieczyciela, po prostu sprzedają uszkodzone wskutek wypadku auto. Tak nie powinno być!

Zawsze ostatnią deską ratunku, gdy inne możliwości zostały już wyczerpane i nie przyniosły pożądanych efektów, pozostaje wcześniej wspomniana droga sądowa.

Terminy, z których musi wywiązać się ubezpieczyciel

Na koniec warto mieć w pamięci, jak ważne są terminy i ich zachowanie, wszak wiąże się to z karami. Kwestię ubezpieczenia OC reguluje ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych z 22 maja 2003 roku. Zgodnie z nią ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłacenie odszkodowania od zgłoszenia szkody. W kwestiach spornych ten czas może rozciągnąć się do 90 dni, ale nie dłużej.

Firma ubezpieczeniowa też do 30 dni musi rozpatrzyć reklamację, w wyjątkowych przypadkach nawet do 60 włącznie, a jeśli nie dotrzyma terminu, reklamacja zostanie uznana za rozpatrzoną na korzyść konsumenta.

Warto pamiętać, że w sytuacji, gdy ubezpieczyciel nie zachowuje ustawowego terminu, poszkodowany może domagać się wypłacenia odsetek za opóźnienie, co reguluje art. 481 § 1 Kodeksu cywilnego.

Udostępnij artykuł

Skontaktuj się z nami

Skontaktuj się z nami

Zadzwoń do nas 22 241 30 00
Porozmawiajmy na czacie Czat